Szukaj na tym blogu

Translate

czwartek, 17 grudnia 2015

Przygotowania świąteczne

Witam, czas ucieka coraz bliżej Święta, a my kobiety mamy urwanie głowy  - okna, pastowanie podłóg, odsuwanie mebli w poszukiwaniu pajęczyn i kurzu, pierogi, krokiety no i oczywiście prezenty. Ja z tej okazji wzięłam sobie trzy dni urlopu. I powiem Wam było cudownie mąż w pracy dzieci w przedszkolu i u niani a ja zamiast pozbyć się pająków wzięłam pędzel do ręki i pomalowałam meble w salonie.
Meble kupiliśmy na chwilę tylko po to aby pochować papiery. Wystrój mieszkania miał być trochę na styl ludwikowski - koncepcja była i czekała na realizację, ale w między czasie przeprowadziliśmy się na wieś i meble przeprowadziły się z nami, a że kolor od początku nie mój  postanowiłam je pomalować tym bardziej że zostaną jeszcze ze mną przez jakiś czas.
Więc mój sprzątający plan na urlop wykonany tylko w 30%, ale tym się nie przejmuję. Salon sprzątnięty, choinka ubrana, pokój dzieci odpajęczony a ja mam nowe stare meble.
Farb jakich użyłam to dekoral farby akrylowe do drewna i metalu kolor: babie lato, krem orzechowy i szary palatynowy.
A oto jak się prezentują mebelki, kilka ujęć by pokazać kolor.
I jeszcze pytanko jak pozbyć się farby akrylowej z podłogi bo trochę mi się pochlapało:) a nie zauważyłam od razu i niestety wyschła.






A tak wyglądały meble przed malowaniem. Szuflady już wyciągane do malowania.




Przy tej okazji powstały Świąteczne stroiki.
Hortensje pomalowane na biało sprayem, do tego butelka ozdobiona solą kamienną posypaną brokatem. Inspirację znalazłam TUTAJ i TUTAJ.




Do tego świeczka pokryta pastą śniegową, a te małe kuleczki to kukurydza.


No i aby nie było zrobiłam z dziećmi pierwsze bombki, Bombki będą sprzedawane podczas kiermaszu  na potrzeby Ośrodka Rehabilitacyjno Wychowawczego. Moja córka z przedszkola przyniosła dzwonek z prośba o pomoc w ozdobieniu. Ja z chęcią przyłączyłam się do akcji i stworzyłam dodatkowo dwie bombki.
PS. Już jest po kiermaszu i dzwonek mojej pociechy kupiłam i teraz zdobi naszą choineczkę



 Bombka mojego syna.





I tak się skończyło 3 dni urlopu i 2 dni weekendu. A krokiety niezrobione -chyba będzie trzeba kupić :)

Dziękuję za odwiedziny i komentarze pod ostatnim postem 

Pozdrawiam 

Agata


niedziela, 29 listopada 2015

Malinowa czekolada

Witam,koniec miesiąca i czas dodać pracę w zabawie Artystek Kolorystek u Danusi, w tym miesiącu  czekolada.
Ja zamieniłam zwykła puszka po kociej karmie w czekoladowo malinowe coś.

Dama z papieru decoupage - zaleta można przyklejać na ciemne tło.
Dookoła szablon w kolorze maliny a całość dopełnia brokat - również malinowy.
Niedługo święta więc niech się błyszczy.







  
Co do czekolady kolor uwielbiam na włosach i i w kubku z kawą (pyszna kawa z bitą śmietaną i posypana tartą czekoladą). Mam jedną czekaladowo - czarną sukienkę i o tyle. Kolor nie mój jak to się mówi - chociaż nie jest zły.




Puszka jest częścią kompletu z serii Puszki z Damą. Mam nadzieję, że Stefcio połknie posta z dodatkowymi puszkami. Na usprawiedliwienie dodam, że wszystkie miały być czekoladowe i różnić się detalami, ale inaczej wyszło podczas pracy.

Tak prezentuje się cała seria.

Kupiłam sobie pieczątki, a że chciałam spróbować czegoś nowego padło na relief wklęsły.  I na wstępie powiem, że było trzeba zacząć od powierzchni płaskich a nie okrągłych. Ciężko odbijało się pieczątki na puszcze aby w miarę równo wyszło - no i nie wyszło.

Potem całość potraktowałam spękaczem dwuskładnikowym, i popatynowałam. Brakowało mi czegoś więc pomazałam kolorem czekoladowym i złotym. I w końcu wszystko mi pasowało.

Kilka zdjęć w zależności od światła.







Trzecia puszka miała być również czekoladowo  malinowa ale chwyciłam złotą konturówkę i wyszło tak - nawet pod pomarańcz tego nie można podciągnąć.

I spojrzenie na całość - jeszcze raz.




Dziękuję za odwiedziny i komentarze pod ostatnim postem 

Pozdrawiam 

Agata



czwartek, 26 listopada 2015

Ślub vintage

Widzę że wszyscy przygotowujecie się do świąt.  a ja nawet nie mam czasu by bombki kupić.  I marzenie o srebrno-białej choince muszę przenieść na następny rok.  Było trzeba zacząć w wakacje przed powrotem do pracy, to może coś na choinkę by było :)

Ale to nie znaczy że nic nie robię - nadrabiam zaległości, które niebawem Wam pokażę .

A dzisiaj Kuferek Ślubny w stylu Vintage.

Koronki, perełki w płynie, szablon, transer, na wieczku w kilku miejscach konturówka przezroczysta 3D, no i oczywiście serwetki- i wyszło takie oto pudełko.





Wierszyk Ks. Jana Twardowskiego z bloga skarbymagielnicy.blogspot.com (wpis 13 lipiec 2013)
kiedyś wykorzystany na kartce ślubnej - TUTAJ







Dziękuję za odwiedziny i komentarze pod ostatnim postem 

Pozdrawiam 

Agata




sobota, 21 listopada 2015

Anielsko - bajeczny handelek

I już koniec listopada za miesiąc Święta, choinka i to co dzieci lubią najbardziej prezenty, a u mnie sezon na świąteczne dekoracje jeszcze nie rozpoczęty - ale lada dzień produkcję bombek otworzę :)

Jakiś czas temu umówiłam się z Martą z bloga Zimna Porcelana - Moja Pasja na handelek w bardzo starym stylu towar za towar. 
Handelek dotyczył prezencików dla naszych córeczek. Ja zamówiłam u Marty Anioła Stróża - następnego do kolekcji mojej pociechy, a Marta u mnie skrzyneczkę dla córki z Krainą Lodu.
To co zobaczyłam w paczce od Marty zasługiwało tylko na ohy i ahy - nie mogłyśmy oczu oderwać. - takie cudo :)
Oprócz Anioła Stróża w paczuszce był jeszcze mały Aniołeczek i krasnalek, który przypadł do gustu mojemu synowi.

Koniecznie zajrzyjcie do bloga Marty i zobaczcie co jeszcze potrafią stworzyć jej rączki TUTAJ.
A tak na marginesie Marta zakłada swoją działalność rękodzielniczą i bardzo mocno trzymam za nią kciuki by się udało :)

A tak prezentują się prezenciki od Marty. 
Jeszcze raz Ci dziękuję cudowne :)












Ja dla Mart córci stworzyłam skrzyneczkę i przyznam się szczerze trochę mnie poniosło. Jest tu wszystko. Brokat, dżety, pasta strukturalna, konfetti i embossing na gorąco - zaszalałam na maxa.

Skrzynka błyszczy się i świeci. Ale jak ja byłam dziewczynką to uwielbiałam błyszczące.  

Marta pisała że Gabrysia jest szczęśliwa i skrzyneczka jej się podoba więc wszystko gra.

A tu kilka zdjęć.



Serwatka użyta po raz trzeci  TUTAJ i TUTAJ tym razem całość wybrokatowana na wysoki połysk :)


Po bokach gwiazdki z pasty strukturalnej zabarwionej na niebiesko i brokat


W środku księżniczki Roszpunka i Kopciuszek przyklejone perełki i moje pierwsze próby embossingowe na różyczkach :)



Dookoła pudełka białe konfetti a sam przód to kolejna próba embossingowa oraz błękitne gwiazdki konfetti.





Oprócz pudełeczka Gabrysia dostała szydełkową bransoletkę z perełkami - pasującą oczywiście kolorem do Elsy.

Na rączce mojej 5-latki :)




Pudełeczko zgłaszam na wyzwanie w DECU STYLE - Dla dzieci

http://decustyle.blogspot.com/2015/10/viii-wyzwanie-dla-dzieci.html

środa, 28 października 2015

Śliwkowe pudełko

Witam,

Mało mnie tutaj. Pewien potwór o nazwie praca zabrał mi kilka cennych godzin, a do tego doba jak na złość nie chce się wydłużyć i do tego jesienne przemęczenie  - więc wybaczcie, że nie komentuję ale zaglądam do Was :)

Dzisiaj pudełko w śliwkowym kolorku, w stylu vintage.
Koronka, perełki, szablon, stemple, serwetka i papier decoupage, lakieru 3d trochę farby, kleju i oto one.




A tu zdjęcie z lampą błyskową by oddać kolor - jest to śliwki vintage.
Czy wam też na zdjęciach często wychodzą kolory inne niż w rzeczywistości



Pudełko z przodu zdobi pasta strukturalna srebrna. 



W środku papier decoupage i stemple różyczek oraz półperełki







Wieczko dookoła wycieniowałam (pogąbkowałam) dookoła farbą akrylowa, by nadać głębi oraz by zaliczyć lekcję 8 Decu u Justynki.
Kwiatki na serwetce podkolorowałam gdzieniegdzie tym samym kolorem co pudełko i nałożyłam lakier 3D. Efekt lepszy w rzeczywistości niż na zdjęciu.

No i koronka dla szyku i elegancji.








Śliwkowe pudełko zgłaszam na wyzwanie do Danusi gdzie w tym miesiącu królują śliwki.




Dziękuję za odwiedziny i komentarze pod ostatnim postem 

Pozdrawiam 

Agata

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...